Dr Paul Alexander i dr Mark Trozzi omawiają tu tłumienie nauki, zakładanie kagańca lekarzom i ekspertom, prześladowanie uczciwych etycznie naukowców i lekarzy przez osoby działające w rządzie, kolegiach lekarskich i chirurgicznych, na uniwersytetach i w innych instytucjach. Nauka jest tak oczywista. Każdy, kto mówi nam, że te zastrzyki są "bezpieczne i skuteczne", jest niekompetentny, kłamie albo jedno i drugie.

Ten wywiad jest pełen informacji osobistych, politycznych i naukowych. Podnosi również na duchu - nie rezygnujemy ani na krok z zaangażowania i uczciwości wobec tej zbrodniczej agendy.

Oto kilka cytatów z wywiadu:  

O zagrożeniach ze strony prasy (dr Alexander):

Reporter Washington Post powiedział mi: "Pracujemy jako stado. Kiedy przychodzimy do was [po nasze historie], wiemy, że jest niewielka liczba osób, które zamierzają popełnić samobójstwo. Wiemy, że odbierzecie sobie życie. To normalna kolej rzeczy. Spalimy wasze życie. Kiedy z tobą skończymy, nie będziesz mógł znaleźć pracy. Pozbawimy cię domu. Zrobimy wszystko, co będzie trzeba, abyś stał się nędzarzem. A jeśli to wszystko przetrwasz, napiszemy tak, że zachęcimy jakiegoś chorego wariata, aby przyszedł po ciebie, prześladował ciebie i twoją rodzinę, i skrzywdził cię".

O praniu mózgu opinii publicznej (dr Trozzi):

"Wszyscy wiemy, czym jest masowa hipnoza, wszyscy znamy rodzaj masowej psychoprofilaktyki, którą przeprowadzono na świecie. To teraz bardziej przypomina sektę niż społeczeństwo".

O ich zaangażowaniu w walkę o prawdę (dr Alexander):

"Jeśli myśleli, że uda im się uciszyć mnie, dr Trozziego, dr Phillipsa, dr McCullougha, to mają tylko ożywiony nas w górę. Dopiero zaczynamy. Będziemy to robić tak długo, jak będzie trzeba, i mamy efekty. Dopóki oni będą chcieli grać, my będziemy grać".