Statystyki dotyczące śmierci i szkód spowodowanych przymusowymi zastrzykami covid są oszałamiające. Jednak każda pojedyncza tragedia w tych statystykach to utracone cenne życie, rodzina pogrążona w żałobie, pustka w sercu ukochanej osoby.
Tutaj ojciec dzieli się historią śmierci swojej córki w wyniku wymuszonego zastrzyku i zaniedbania.
Karunya miała 20 lat, gdy zabito ją zastrzykiem. Ten zdrowy i inteligentny młodzieniec zmarł trzy tygodnie po przyjęciu pierwszego zastrzyku Astrazenica Covishield. Nasz przyjaciel Chanda spotkał pogrążoną w żałobie rodzinę w Coimbatore - jej matkę Suzini, ojca Venugopalana Govindana i młodszego brata Kartika. Była nie tylko bystrym i pełnym życia członkiem rodziny, wokalistką muzyki karnatycznej, grającą na Veenie i tabli, ale także krytycznym myślicielem. Ostatnią książką, jaką przeczytała, był "Rok 1984" - jej matka pokazała mi fragmenty, które podkreśliła.
Oto wywiad przeprowadzony przez Chandę Vikash z GAIA z ojcem, w Coimbatore, w styczniu tego roku.